Manny

wtorek, 22 grudnia 2015

#BLOGMAS DAY 22!

TWO DAYS TO GO!!!!


Dzisiaj nawet jeden z profesorów powiedział, że jak najszybciej skończy wykład bo ma dosyć bycia na zajęciach tak samo, jak i my.


Dzisiaj nic nie będzie. 

Czasami życie mówi Ci to wielkie, gówniane NIE.
Czasami trzeba czas poświecić na co innego.


Może w przyszłym roku blogmas będzie lepsze.


Wiedzcie tylko jedno. Jeśli w Wigilię pojawi się planowana niespodzianka znaczy to, że dwa poprzednie dni spałam mniej niż trwa drzemka, zamiast krwi mam kawę w żyłach, ale przynajmniej uszczęśliwiłam kogoś, dla kogo mój uśmiech jest wart więcej niż zdrowie.


Kocham Was, aniołki i cholernie mi przykro, że chodzi Was codziennie minimum 200, a wiem o czterech. Kilka słów słyszę od dwóch, a zachętę mam od jednego. 

To się nazywa serce.
Walczymy dalej!

Wyśpijcie się dzisiaj, należy się!




Jeśli chcecie mi ułatwić sprawę, walcie prosto z mostu jakiekolwiek pytanie, hasło, cokolwiek. Jutrzejszy post może być Wasz.

Wiecie, gdzie mnie znaleźć. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz