*4 days to go!!!*
Jeśli nie przeczytaliście wczorajszej trzeciej części #38, gorąco Was do tego zapraszam.
Miło byłoby również usłyszeć od Was kilka słów, co sądziliście o tym rozdziale.
Nie chcę przekazywać negatywnych emocji, gdy tak niewiele czasu nam zostało do Świąt, dlatego jedynie powiem dumnie: 316. Tyle wejść wczoraj było. Fanfary by się przydały! Rekord!
Macie już choinki? Pochwalcie się! A pierniczki/ciasteczka? Upieczone?!
Nie wiem czy o tym wiecie?
Mam konto na POLYVORE *klik*,
gdzie od daaawna już układam kompilacje ubrań i zestawy, dużo z nich inspirowanych Annie i poszczególnymi chwilami z jej życia. Może niektórych się domyślicie po tytule? (Te najdawniejsze są jeszcze z czasów, kiedy nie było TLM, więc macie wgląd w mój rozwijający się dopiero gust, ugh, NIE noszę szpilek!!!)
Macie jakąś listę filmów do obejrzenia przez Święta?
Na mojej znajdują się zimowe klasyki, ale też seriale, na które już nie mogę się doczekać :)
Kraina Lodu (po raz -enty, Olaf my love)
Grinch
Ekspress Polarny
Daredevil
Jessica Jones
Love/Hate (ugh, utknęłam w drugim odcinku 1. sezonu)
House of Cards (trzeba dokończyć sezon kiedyś)
Dzisiaj mniej Niannie, ale nie można mieć wszystkiego, skoro Wigilia się zbliża, a ja w lesie z niespodzianką.
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz