*10 days to go!*
I want to write you a song
One to make your heart remember me
So anytime I'm gone you could listen to my voice
and sing along,
I want to write you a song.
Potrzebuję ciepłych
ramion. Potrzebuję i ciepła, i ramion. Ściskających mnie aż do
kości ramion, przytulających do ciepłego tułowia, pozwalających
poczuć bicie serca drugiej osoby. Potrzebuję tego buchającego
ciepła drugiej osoby, które doda mi choć trochę otuchy. Chcę,
żeby ktoś przytulił mnie tak mocno, jakby chciał odgonić
wszystko co złe i niedobre. Chcę być uściśnięta tak mocno i
długo, jak zrobili to wczoraj chłopcy w finale X Factora. Potrzebne
mi są ogniki i iskierki wędrujące po całym moim ciele. Mam dość
zimna na dziś. Mam dość tego, że dzisiaj nie ogrzewają mnie moje
polarowe koce. Chcę, żeby ktoś mnie przytulił tak mocno, jakby
nie było jutra. Chcę, żeby ktoś pokazał mi tego udawanego
blondyna, pokazał tak niechlujnie palcem i powiedział: "Patrz,
zobacz. Uśmiecha się. Do ciebie. Ty też potrafisz, bo robisz to
najpiękniej na świecie. On jest z tobą. Ten z loczkami też.
Tamten i ten czwarty również. Wszyscy się do ciebie uśmiechają,
więc nie możesz się odwdzięczać grymasem na twarzy."
Bardzo nie lubię chwil
słabości. Bardzo nie podobają mi się momenty, gdy wbrew
wszystkiemu pozwalam sobie płakać. Bo nie powinnam.
Moje palce są teraz tak
cholernie zimne, że aż bolą. Ale nie o tym miał być dzisiejszy
post. Dzisiaj chciałam podziękować.
Dziękuję.
Dziękuję Liamowi,
Niallowi, Louis'emu i Harry'emu. Za to, że są. Za to, że byli. Ze
sobą przez pięć lat, ze mną przez ponad trzy.
To nie koniec naszej
historii. Jeszcze wiele wspomnień przed nami.
Mam nadzieję, że
napiszecie dla mnie kiedyś piosenkę. Że mnie przytulicie.
Powiecie, że wszystko będzie w porządku.
Dziękuję Niallowi za
to, że pokazał mi po raz kolejny czym jest miłość. Wytłumaczył
śmiechem, pokazał uśmiechem.
Nie odchodzę od Was,
ani Wy ode mnie.
Lou i Niall uśmiechają
się do mnie z ekranu telefonu. Są piękni, za kulisami, szczęśliwi
Ja też jestem.
Po prostu jest mi
dzisiaj zimno.
Ale jutro będzie cieplej.
Bo jutro będzie tylko 9 dni do Świąt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz